A tu ponownie York :) Yorków odwiedza mnie bardzo dużo ale każdy z nich jest inny:] Dizel był bardzo przestraszony wizytą u mnie w salonie, ale był grzeczny i poszło nam to w miarę szybko...
Dizel nie za bardzo chciał pozować do zdjęć jak większości piesków ale parę zdołałam wybrać:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz